Rynek sprzęty poleasingowego w Polsce kwitnie. Stale rosnące ceny nowych komputerów i laptopów studzą zapał kupujących. Coraz częściej skupiają się oni na sprzęcie używanym i jego zaletach. Czy tani komputer to dobry komputer? W ocenie pomoże lektura tekstu.
Skąd się biorą komputery poleasingowe?
Odpowiedź na to pytanie wydaje się być oczywista. Przedsiębiorca, decydując się na wyposażenie biura swojej firmy, nie biegnie do sklepu z zamiarem kupna kilkunastu komputerów. Dla niego lepszym rozwiązaniem jest leasing sprzętu. Ratę leasingu wrzuci w koszty działalności firmy a po 2-3 latach wymieni sprzęt na nowy – też w leasingu.
Co się dzieje ze starymi komputerami po zakończeniu leasingu?
Używane komputery trafiają na rynek wtórny. Firm specjalizujących się sprzedażą używanych komputerów jest coraz więcej. Ich rola polega gromadzeniu sprzętu poleasingowego i jego przygotowaniu do dalszej odsprzedaży. W wielkim skrócie – jak to się odbywa:
- Każda jednostka przechodzi test diagnostyczny. Ma on na celu ustalenie parametrów komputera i wykrycie ewentualnych niedomagań
- Podzespoły niespełniające oczekiwań wymieniane są na nowe, niejednokrotnie lepszej jakości.
- Komputery, które przeszły upgrade i zostały drobiazgowo sprawdzone, wystawiane są na sprzedaż.
Dla kogo tani komputer poleasingowy?
Zakup takiego sprzętu jest dobrym rozwiązaniem dla osób poszukujących sprawnego i dobrej jakości używanego komputer za stosunkowo niewielkie pieniądze. Pod tym względem tanie komputery poleasingowe są poza konkurencją. Nie są rzadkością konfiguracje porównywalne z fabrycznie nowymi, dostępnymi na półkach salonów komputerowych. Ich wadą może być wygląd zewnętrzny z widocznymi śladami użytkowania. Ale nie jest to regułą.